13.04.2022r.
Emocje do samego końca!
Po golu Piotra Kręckiego w 90 minucie meczu wygraliśmy z Wisłą Tczew 3:2.
Dzisiejsze spotkanie z Wisłą miało dwie odsłony. Po pierwszej, bezbarwnej połowie był bezbramkowy remis i o tych 45 minutach powinniśmy jak najszybciej zapomnieć. Bliżej prowadzenia w tej części meczu byli goście, którzy trafili w poprzeczkę, a w ostatniej minucie zdobyli nawet gola, ale na szczęście ze spalonego.
W przerwie meczu trener Damian Trzebiński dokonał dwie zmiany, jednak drugą połowę lepiej zaczęli goście, którzy wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Druga bramka dla gości, swoją drogą przedniej urody, podziałała na zawodników Kolejarza jak zimny prysznic. Hasło do ataku dał Dawid Schulz, zdobywając po ładnym uderzeniu kontaktową bramkę. Chwilę później do remisu doprowadził Patryk Drewek, który wykorzystał rzut karny po zagraniu piłki ręką w polu karnym Wisły. Mimo kilku okazji Partyka Drewka czy Pawła Arndta na trzeciego gola kibice musieli poczekać aż do ostatniej minuty gry, gdy po strzale Arndta bramkarz Wisły „wypluł” piłkę, a najszybciej dobiegł do niej Piotr Kręcki, ustalając tym samym wynik spotkania. W doliczonym czasie gry mogliśmy jeszcze pokusić się o czwartą bramkę, ale goście mieli również znakomitą sytuację na 3:3.
Ostatecznie jednak to my zdobyliśmy trzy punkty.
W kolejnym meczu zagramy na wyjeździe ze Styną Godziszewo.
Tekst i fot. Olek Knitter