Tylko przez pierwszy kwadrans goście ze Starej Kiszewy utrzymywali korzystny, bezbramkowy remis. W 18. min. worek z bramkami rozwiązał Tobiasz Sawa i mecz zakończył się bardzo wysokim zwycięstwem 10:0 (do przerwy 5:0).

Kolejarz – Wierzyca Stara Kiszewa 10:0 (5:0)
Bramki: Tobiasz Sawa 3, Paweł Arndt 3, Bartosz Pacek 2, Mariusz Jączyński, Mateusz Sikorski.

Między 18 a 25 minutą Tobiasz Sawa skompletował klasyczny hat trick. Najpierw pokonał bramkarza gości pięknym strzałem zza pola karnego, później wykorzystał sytuację sam na sam, a po raz trzeci trafił do siatki po dobrym podaniu z rzutu rożnego przez Dawida Żurka. Bramkę na 4:0 zdobył Mateusz Jączyński, który wykorzystał świetne podanie Pawła Arndta. Na 5:0 wynik do przerwy ustalił Paweł Arndt. Warto dodać, że wynik mógł być wyższy, ale Mariusz Jączyński trafił w poprzeczkę.
W drugiej połowie wynik podwyższył Paweł Arndt, a po chwili asystował on przy goli Bartosza Packa. Chwilę wcześniej sędzia nie uznał bramki Daniela Błaszkowskiego (spalony). Świetną okazję do podwyższenia wyniku – po faulu na Sawie – miał Arndt, ale nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz Wierzycy). Paweł zrehabilitował się chwilę później, zdobywając ósmą bramkę. Na 9:0 podwyższył Pacek, który mądrze zamknął akcję, a ostatnią bramkę na 10:0 pięknym technicznym strzałem zdobył Mateusz Sikorski.
Kolejny mecz rozegramy już w środę – przyjedzie do Chojnic Szpak Skórcz.

Tekst i foto: Olek Knitter